Kobieta analizuje moodboard wnętrza skomponowany na tablicy korkowej

Moodboard wnętrza – zainspiruj się!

Podczas planowania remontu chętnie szukamy inspiracji, śledzimy trendy, sprawdzamy połączenia barw i tekstur. Jeśli swoje pomysły gromadzisz w odpowiedniej aplikacji, folderze na dysku albo w papierowej teczce, nawet jeśli o tym nie wiesz, tworzysz moodboard. To bardzo przydatne narzędzie pozwalające przetestować swoje koncepcje, zderzyć je ze sobą i w konsekwencji wybrać najlepsze, które sprawią, że wnętrze Twojego mieszkania będzie dokładnie takie, jakie chcesz.

Moodboard – co to jest?

Moodboard to kolaż elementów, które mają stać się inspiracją do stworzenia czegoś większego. Z tego narzędzia korzystają projektanci graficzni, architekci wnętrz, styliści, designerzy… słowem – branża kreatywna. Moodboard to dosłownie tablica nastrojów. I właśnie tak trzeba do niego podchodzić: za pomocą różnych, czasem zupełnie niezwiązanych ze sobą elementów, z których wszystkie rezonują z emocjami twórcy, tworzy się pejzaż klimatu, jaki chcemy uzyskać w efekcie końcowym. W zależności od branży będzie to myśl przewodnia kolekcji ubrań, urządzanego właśnie ogrodu, identyfikacji wizualnej przedsiębiorstwa albo aranżowanego mieszkania.

Moodboard – do czego może się przydać?

Ale do czego konkretnie przydaje się moodboard? Ma bardzo wiele zastosowań! Przyjmując zlecenie, twórca, aby nie tracić czasu na koncepcje, które potem klient odrzuci, może poprosić go o przesłanie swoich inspiracji, elementów, które mu się podobają. To mogą być naprawdę różne rzeczy: cytaty, próbki graficzne, kolorystyczne – a nawet szczegóły takie jak wzór na koszuli postaci z plakatu. W ten sposób zleceniodawca i zleceniobiorca wspólnie mogą stworzyć moodboard, który ma pomóc „wyczuć” pożądany klimat.

Ale chociaż tablica inspiracji to narzędzie dla profesjonalistów, warto korzystać z niego również w życiu. Katalogowanie tego typu pozwala zorientować się w tym, co lubisz, co się u Ciebie sprawdzi, a co nie. Jeśli dokładnie poznasz swój styl, unikniesz wielu – bardziej lub mniej kosztownych – pomyłek. Przykładowo jeśli będziesz chciał wymienić drzwi i podczas przeglądania internetu natrafisz na promocyjną cenę egzemplarza w białej okleinie, przed impulsywnym dodaniem go do koszyka będziesz mógł spojrzeć w swój moodboard i szybko upewnić się, że taki zakup nie ma sensu. Biały kolor w ogóle nie pojawia się w Twoich inspiracjach, w gruncie rzeczy Ci się nie podoba i nie będzie dobrze komponował się z klimatem salonu, w którym przeważają „ciężkie materiały” takie jak ciemne drewno, skóra czy marmur.

Moodboard przyda Ci się także przy aranżowaniu mieszkania od zera. Zbieranie pomysłów i dodawanie do swojej tablicy wszystkiego, co ładne – foteli, poduszek, roślin, a nawet najbardziej absurdalnych rzeczy, takich jak ususzone liście czy kadry z komiksu – po pewnym czasie sprawi, że z chaosu zacznie wyłaniać się jakaś myśl przewodnia – materiał, kolor, motyw, który może stać się początkiem spójnej wizji wnętrzarskiej. W następnym etapie możesz opracować ją sam albo zlecić jej stworzenie architektowi wnętrz.

Moodboard – jak zrobić idealną mapę inspiracji?

Wiesz już, że moodboard to bardzo przydatne narzędzie. Warto dowiedzieć się więc, jak stworzyć swoją własną tablicę inspiracji. Metod jest kilka i dzielą się na takie offline i online:

  • Po pierwsze, możesz ściągnąć sobie na smartfona odpowiednią aplikację (np. Pinterest). Wiele portali wnętrzarskich, biur architektonicznych, producentów mebli i tapet, a przede wszystkim miłośników designu i remontów tworzy tam swoje profile, w których dzieli się propozycjami aranżacji. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z wnętrzarstwem, przeglądanie cudzych moodboardów może pomóc Ci zorientować się, co jest teraz modne, co Ci się podoba i jakie masz możliwości. Możesz oczywiście tworzyć też swoje własne tablice z przeróżnych elementów znalezionych w czeluściach sieci.
  • Jeśli nie przekonują Cię dedykowane portale, użyj Painta albo PowerPointa – tutaj też możesz wklejać grafiki z inspiracjami, mieszać je ze sobą, sprawdzać, jak wyglądają poszczególne elementy i jak komponują się w całości. Na koniec całość łatwo wyślesz e-mailem na przykład do architekta czy designera.
  • Wiele osób poleca jednak tworzenie moodboardów ręcznie – za pomocą kartki, kleju i nożyczek. Ten sposób pozwala poznać nie tylko kolory i kształty, ale także faktury. Inspirujące elementy możesz znaleźć w internecie i je wydrukować, wyciąć z gazet czy ulotek, a także z próbników farb, tapet, paneli czy tkanin. Taka plastyczna aktywność to także wspaniała zabawa.

 

Urządzanie mieszkania – chociaż bywa stresujące – może też być pasjonującą rozrywką. Moodboard wnętrza pomoże Ci nie tylko dobrze spędzić czas na wyszukiwaniu perełek, które stworzą klimat Twojego gniazdka, lecz także lepiej poznać swoje upodobania. Szybko przekonasz się, co jest chwilową fascynacją czy reakcją na modę, a co naprawdę z Tobą rezonuje i opiera się przejściowym zauroczeniom.

Post Author: deko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *